Jak przewidują analitycy z firmy DigiTimes Research, w bieżącym kwartale Apple sprzedać ma jedynie 9,8 miliona sztuk iPadów. Byłby to najgorszy wynik od 2011 roku, kiedy to na rynku pojawił się iPad 2.

Taki wynik sprzedaży tabletów Apple oznaczałby jej spadek aż o 39% w porównaniu do poprzedniego kwartału oraz o około 20% w stosunku do pierwszych trzech miesięcy ubiegłego roku. Jeśli przewidywania okażą się trafne, to w pierwszym kwartale tego roku firma z Cupertino osiągnie 21% udziału w globalnym rynku tabletów. Na drugim miejscu ma znaleźć się firma Samsung, której przypadnie 14%.

Sprzedaż iPadów spada nieprzerwanie od ośmiu ostatnich kwartałów. Może wynikać to z faktu, że użytkownicy tych urządzeń wymieniają je o wiele rzadziej, niż ma to miejsce w przypadku smartfonów. Warto także dodać, że w poprzednim roku nie odbyła się premiera nowego iPada Air. Zamiast tego zaprezentowany został model Pro, którego cena jest wyższa od cen innych tabletów Apple. Mogło to skłonić osoby chcące wymienić swojego iPada do wstrzymania się z zakupem, do momentu pojawienia się wspomnianego wyżej nowego modelu serii Air. Warto dodać, że premiera tego urządzenia przewidywana jest na 18 marca.

Obniżyć ma się również globalna sprzedaż tabletów. Analitycy DigiTimes przewidują, że w pierwszym kwartale bieżącego roku sprzedanych zostanie nieco ponad 46 milionów sztuk tych urządzeń, czyli ponad 28% mniej niż w poprzednim oraz 8,6% mniej niż w tym samym kwartale ubiegłego roku.

Źródło: MacRumors za DigiTimes