Kierownik salonu Apple Store zlokalizowanego w Melbourne w Australii przeprosił sześciu nastolatków, po tym jak wcześniej poproszeni zostali o opuszczenie sklepu. Jeden z pracowników salonu wyraził obawy, iż celem ich wizyty może być próba kradzieży znajdujących się w sklepie produktów. Sprawa pewnie przeszłaby bez echa, gdyby nie fakt, że wspomniani nastolatkowie są czarnoskórzy.

Oliwy do ognia dolał fakt, że pochodzący z afrykańskich krajów młodzieńcy zgodnie stwierdzili, iż oskarżenia wysnute zostały na podstawie koloru ich skóry. Na prezentowanym niżej nagraniu, słychać jak pracownik Apple Store wyraża swoje obawy i prosi ich o opuszczenie sklepu.

Jak poinformowało BBC, kierownik sklepu przeprosił nastolatków, a przeprosiny zostały przyjęte.

Apple to firma, która zwraca uwagę na problem różnorodności w zatrudnieniu. Tim Cook powiedział niedawno, że różnorodność jest kluczowa dla przyszłości jego firmy. Z opublikowanych w sierpniu tego roku przez Apple danych wynika, że odsetek czarnoskórych pracowników w firmie z Cupertino wzrósł z 7 do 8% w porównaniu do poprzedniego roku. Cook stwierdził, że jest dumny z wykonanych postępów, ale wie także, że w tej kwestii jeszcze wiele jest do zrobienia.

Źródło:9To5Mac