Grzegorz Świątek Grzegorz Świątek

Technologią, a szczególnie urządzeniami z jabłkiem na obudowie interesuję się od 2007 roku, kiedy to kupiłem swojego pierwszego iPoda w Apple Store na nowojorskiej Piątej Alei. Atmosfera sklepu sprawiła, że po raz pierwszy „pomyślałem inaczej”.

News Blog

W ostatnich dniach pojawiło się kilka informacji na temat przyszłorocznych modeli iPhone’ów. Zdaniem The New York Times, ekran zajmować będzie cały przedni panel tego smartfona, a przycisk Home zostanie zintegrowany z wyświetlaczem. Wczoraj pracownicy izraelskiego oddziału firmy z Cupertino zdradzili, że pracują już nad „iPhonem 8”. Oznaczałoby to, że na rynku nie pojawi się urządzenie z przyrostkiem „7s” w nazwie. Co więcej, Ming-Chi Kuo, analityk firmy KGI Securities opublikował nowy raport, w którym przeczytać można o jego przewidywaniach na temat przyszłorocznej generacji smartfonów Apple.

Jak donosi Business Insider, Apple pracuje obecnie nad przyszłoroczną generacją iPhone’ów. Informacje te pochodzić mają od anonimowego pracownika izraelskiego oddziału firmy z Cupertino. Co ciekawe, w rozmowie z dziennikarzem wspomnianego serwisu, pracownik Apple używał nazwy „iPhone 8” i twierdził, że będzie on znacznie różnić się od swoich poprzedników.

Jak co roku, niedługo po premierze nowej generacji iPhone’ów pojawiają się informacje dotyczące wartości podzespołów, z których składają się te urządzenia. Nie inaczej jest tym razem. Według informacji opublikowanych przez IHS Markit, wartość części, z których zbudowany jest iPhone 7 z pamięcią o pojemności 32 gigabajty wynosi niecałe 220 dolarów – niemal 37 dolarów więcej, niż w przypadku modelu 6s.

Lisa Jackson - wiceprezes Apple ds. ochrony środowiska, polityki i inicjatyw społecznych – ogłosiła, że firma z Cupertino dołączyła do globalnej inicjatywy RE100, która zrzesza światowe koncerny stawiające sobie za cel pozyskiwanie ze źródeł odnawialnych stu procent niezbędnej do ich funkcjonowania energii elektrycznej.

Jak donosi serwis MacRumors, piszczenie i syczenie to nie jedyny problem, z którym borykają się właściciele najnowszej generacji iPhone’ów. Smartfony te mają problem z ponownym połączeniem się z siecią komórkową po tym jak dezaktywowany zostaje tryb samolotowy.

W zaprezentowanych w poprzednim tygodniu nowych modelach iPhone’ów zmieniona została konstrukcja przycisku Home. Zrezygnowano z ruchomych, mechanicznych części. Nowy przycisk korzysta z technologii 3D Touch, co - w dużym uproszczeniu - zależnie od siły nacisku pozwala na wywołanie różnych funkcji. Jak donosi The New York Times, konstrukcja ta nie zagości na rynku na długo.

W poprzednim roku Apple uruchomiło usługę o nazwie „iPhone Upgrade Program", która umożliwia coroczną wymianę tego smartfona na nowy model. Warunkiem jest jednak regularne płacenie abonamentu, w ramach którego klient otrzymuje dodatkowo dwuletnią, rozszerzoną gwarancję AppleCare+ oraz dostęp do wsparcia technicznego. W poniedziałek, w sądzie w Kalifornii złożony został pozew, zgodnie z którym program ten, wbrew jego założeniom, utrudnia jego członkom nabycie nowych iPhone’ów.

Jak donosi The New York Times, Apple zmienia strategię działania związaną z podbojem rynku motoryzacyjnego. Według informacji uzyskanych od trzech anonimowych osób, firma z Cupertino zrezygnować ma z niektórych projektów wchodzących w skład prac nad rzekomym autonomicznym samochodem. Świadczyć ma o tym zwolnienie niemałej grupy pracowników, którzy zaangażowani byli w te prace.

W cieniu wczorajszej prezentacji nieznacznie odświeżona została linia iPadów. Aktualizacja dotyczy jedynie obniżenia cen tych urządzeń oraz zwiększenia pojemności ich pamięci. Takie posunięcie potwierdzać może malejące zainteresowanie tymi urządzeniami na światowym rynku.

Zaprezentowane przedwczoraj iPhone’y 7 oraz 7 Plus to pierwsze smartfony produkowane przez firmę z Cupertino, które oficjalnie odporne są na wodę oraz kurz. Urządzenia te oznaczone standardem IP67, który oznacza stopień, w jakim obudowa sprzętu elektronicznego chroni znajdujące się w jej wnętrzu podzespoły przed działaniem wspomnianych wyżej czynników zewnętrznych.

W poprzednim tygodniu pojawiło się kilka informacji, z których wywnioskować można, że Apple planuje rozwinąć swoją działalność na dalekim wschodzie. Tim Cook odwiedził Chiny oraz Indie, gdzie promował firmę, którą zarządza. Co więcej, Apple zaliczyło wpadkę z aktualizacją systemu iOS do wersji 9.3.2 na iPadach Pro, a pod koniec tygodnia pojawiły się informacje o spadkach sprzedaży urządzeń produkowanych przez firmę z Cupertino. Zapraszamy na kolejne podsumowanie tygodnia.