W listopadzie ubiegłego roku rozstrzygnięty został proces sądowy w sprawie kontroli pracowników sklepów Apple Store. Firma Apple zgodziła się zapłacić 29,9 miliona dolarów.

Sprawa dotyczy pracowników salonów firmowych Apple, które zlokalizowane są w stanie Kalifornia. Pierwszy zbiorowy pozew w tej sprawie pojawił się w 2015 roku. Pracownicy twierdzili, że kontrole były zawstydzające i poniżające, a dodatkowo odbywały się po zakończeniu zmiany, czyli po ustalonych godzinach pracy i trwały od 10 do 15 minut.

Apple broniło się tym, że kontroli można w bardzo łatwy sposób uniknąć, ponieważ wystarczy nie zabierać do pracy żadnej torby czy plecaka. Amerykański sąd apelacyjny odrzucił ten argument i uznał, że firma Apple powinna zapłacić pracownikom za czas, który przeznaczyli na kontrolę.

Spór zakończył się ugodą, a w jej wyniku ponad 14 tysięcy pracowników dostanie prawie 30 milionów dolarów. Rozprawa w sprawie ugody odbędzie się 7 lipca 2022 roku.

Źródło: MacRumors