W poprzednim tygodniu na jaw wyszła afera dotycząca wykupywania przez Apple reklam aplikacji w usłudze Google. Pojawiły się też nowe informacje na temat samochodu, nad którym pracuje firma z Cupertino, a Apple ogłosiło program samodzielnej naprawy swoich urządzeń.

Apple wykupuje reklamy w Google

Apple od co najmniej dwóch lat potajemnie wykupuje w sieci reklamowej Google reklamy różnych popularnych aplikacji dostępnych w App Store. Na pierwszy rzut oka mogłoby to wydawać się miłym, pomocnym gestem. W rzeczywistości jednak twórcy wspomnianych aplikacji tracą przez to pieniądze.

Według informacji zdobytych przez Forbes Apple wykupuje reklamy popularnych aplikacji i usług, które oferują klientom płatne subskrypcje i mikropłatności zarówno w App Store jak i poza nim, takich jak m.in. HBO Max, Tinder, Bumble, Masterclass czy Babbel. Reklamy te, przygotowane w taki sposób, by nie można było na pierwszy rzut oka powiązać ich z Apple, mają przekierowywać potencjalnych klientów do wspomnianego sklepu, tak by zrealizowali oni płatność za jego pośrednictwem, co umożliwi pobranie od niej prowizji. Źródła na które powołuje się Forbes twierdzą, że zdobycie w ten sposób klienta kosztuje Apple od 5 do 10 dolarów, zaś roczny zarobek z prowizji od takiej osoby może wynosić nawet 54 dolary.

W oświadczeniu przekazanym serwisowi 9to5Mac przedstawiciele Apple przyznali, że firma ta od ponad pięciu lat wykupuje reklamy aplikacji firm trzecich dostępnych w App Store, jednak ich zdaniem nie różni się to niczym od działań innych właścicieli sklepów, którzy reklamują sprzedawane w nich produkty. Na chwilę obecną Apple promuje w ten sposób ponad 100 aplikacji z App Store, nie ograniczając się przy tym jedynie do usług Google, ale też korzystając z innych sieci reklamowych, serwisów społecznościowych i form reklamy. Przedstawiciele firmy zaznaczyli jednak, że wbrew temu, co sugerował artykuł w magazynie Forbes, Apple nie robi tego potajemnie, lecz informuje o wszystkim deweloperów. Przypomnieli też, że jednym z warunków publikowania aplikacji w App Store jest podpisanie umowy zawierającej m.in. zgodę na reklamowanie ich przez Apple.

iPhone’y 14

Według redaktorów serwisu GizChina, którzy powołują się na swoje źródła związane z łańcuchem dostaw przyszłoroczne iPhone’y będą dostępne w dwóch rozmiarach - 6,1 oraz 6,7”. W ofercie pozostaną cztery modele. Apple zamierza zamienić model Mini na 6,7-calową wersję.

Słaba sprzedaż iPhone’a 12 Mini spowodowała, że Apple zaczęło rozważać możliwość zrezygnowania z tej wersji.

iPhone X ze złączem USB-C

Kenny Pi już w maju bieżącego roku opublikował na swoim kanale w serwisie YouTube pierwsze nagranie pokazujące wczesne etapy pracy nad iPhone’em z USB-C. Na początku listopada zaprezentował on jednak kolejny, dłuższy materiał, dokumentujący pracę nad finalną wersją projektu. Jako iż nagranie wzbudziło spore zainteresowanie wśród internautów, postanowił on wystawić przedstawionego w nim pierwszego iPhone’a ze złączem USB-C na aukcję w serwisie eBay. W pewnym momencie licytowany przedmiot osiągnął nawet cenę 99 tysięcy dolarów, jednak oferta ta została po jakimś czasie wycofana. Ostatecznie został on sprzedany za 86 tysięcy dolarów.

Program Self Service Repair

W ramach programu użytkownicy będą oni mieli dostęp do dokumentacji technicznej, instrukcji napraw oraz oryginalnych części, które będzie można samodzielnie zamówić w specjalnym internetowym sklepie, który Apple zamierza niedługo otworzyć. Początkowo będzie w nim około 200 części oraz narzędzi, które umożliwią naprawę sprzętów.

Pierwszymi urządzeniami, które będzie można samodzielnie naprawić będą iPhone’y serii 12 oraz 13. Każda zainteresowana osoba będzie mogła wymienić na przykład ekran, baterię czy moduł aparatu. W późniejszym okresie dojdą również komputery Mac z autorskimi procesorami.

Moduły 5G od Apple

Według dyrektora firmy Qualcomm, przyszły rok może być ostatnim, w którym firma będzie miała monopol na dostawy tych czipów do Apple. Ma to być spowodowane tym, że w iPhonie serii 15 mają być już montowane autorskie moduły 5G. Jeżeli tak się stanie to dostawy Qualcomma mają zapewnić około 20% wszystkich potrzebnych czipów. Reszta będzie pochodziła od Apple.

Moduły 5G produkowane przez Qualcomma mają być montowane w iPhone’ach, które będą przeznaczone na niektóre rynki.

Według redaktorów DigiTimes, którzy powołują się na swoje źródła związane z łańcuchem dostaw moduł sieci 5G nie będzie zintegrowany z procesorem z serii A - prawdopodobnie będzie to A17 - w ramach SoC (jednego układu scalonego). W związku z tym można spodziewać się, że układ ten będzie osobnym podzespołem. Za jego produkcję ma być odpowiedzialny TSMC, który podobno przygotowuje się na uruchomienie dodatkowej lini produkcyjnej, na której będą powstawały te czipy.

Apple Car

Według informacji, które ukazały się w serwisie Bloomberg, Apple chce w 2025 roku zaprezentować w pełni autonomiczny samochód, który byłbym pozbawiony między innymi kierownicy oraz pedałów. Celem firmy jest stworzenie pojazdu, którego nie udało się wprowadzić do sprzedaży innym producentom.

Podobno amerykański producent rozwijał projekt samochodu w dwóch kierunkach. Pierwszy z nich związany był z w pełni autonomicznym pojazdem, natomiast drugi wariant uwzględniał również możliwość sterowania przez kierowcę. Ostatecznie firma zdecydowała się na pierwsze rozwiązanie.

Dodatkowo zespołowi zarządzanemu przez Kevina Lyncha udało się osiągnąć tak zwany kamień milowy w pracach, dzięki stworzeniu odpowiedniego układu zawierającego różne procesory neuronowe, które mają odpowiadać za sztuczną inteligencję. Podobno teraz mają trwać prace nad odpowiednim systemem chłodzenia dla tego układu.