Dwa tygodnie temu pisaliśmy na temat globalnych problemów z podażą procesorów. Ich pierwszą ofiarą ma być firma Samsung. Wówczas bardzo mało prawdopodobne wydawało się, że dotyczyć będą one Apple. Okazuje się jednak, że z powodu tych problemów zmniejszenia dostaw spodziewa się firma Foxconn, jeden z głównych dostawców Apple.

Takie informacje podane zostały przez prezesa Foxconn podczas konferencji poświęconej wynikom finansowym tej firmy. Liczba dostaw ma zmniejszyć się o około 10%. Co ciekawe, w pierwszych dwóch miesiącach tego roku problemy nie występowały. Zaczęto je obserwować dopiero w marcu. Firma spodziewa się, że niedobór utrzyma się aż do drugiego kwartału 2022 roku.

Ograniczona podaż procesorów spowodowana jest problemami występującymi w łańcuchu dostaw, których przyczyną jest panująca pandemia koronawirusa. Podczas gdy fabryki nie radziły sobie ze standardowymi wielkościami zamowień to popyt na procesory znacznie wzrósł. W czasie pandemii dużym zainteresowaniem cieszą się smartfony, tablety i komputery, które pozwalają utrzymywać kontakt z bliskimi, mimo panujących obostrzeń.

Co więcej, producenci procesorów skupili się na chipach wyższej klasy, wykorzystywanych w wymienionych wyżej urządzeniach. Produkcja mniej zaawansowanych konstrukcji, przynoszących mniejsze zyski, jak na przykład procesory dla innych produktów, a w szczególności dla samochodów została zepchnięta na boczny tor.

Źródło: MacRumors