Kolejne doniesienia o następnej generacji słuchawek AirPods
Od pewnego czasu w Sieci pojawiają się doniesienia o tym, że w pierwszej połowie przyszłego roku zadebiutuje kolejna generacja słuchawek AirPods. Konstrukcja tego akcesorium ma ulec zmianie i tańsze słuchawki przypominać będą bieżącą wersję Pro.
W najnowszym raporcie autorstwa analityka Ming-Chi Kuo pojawiły się informacje o tym, że zmiana konstrukcji wiązać się będzie ze zmianami we wnętrzu słuchawek. Apple zastosować ma moduł system-in-package (SiP), w którym znajduje się cała architektura komputera sterującego urządzeniem. Taki układ zajmuje dużo mniej miejsca niż standardowa konstrukcja, w które każdy element montowany jest do obudowy osobno. Zastosowanie takiego rozwiązania, pozwoli na zmniejszenie obudowy słuchawek. Warto dodać, że moduł SiP znajduje się między innymi w bieżącej generacji AirPodów Pro.
Kuo twierdzi, że na tej zmianie zyskają obecni dostawcy komponentów potrzebnych do montażu słuchawek w wersji Pro. Według jego szacunków, zamówienia na te komponenty wzrosną od 50% do 100%.
Źródło: MacRumors
Kupiłem Pro. Aktualizacja tego czegoś to rocket science. Połóż na ładowarce, ale muszą być połączone z telefonem czyli pudełko otwarte. Zabieg prawie niewykonalny, bo pudełko samo się zamyka i słuchawki rozłączają. Opcja na kablu... Podłącz kabel, ale tak, aby pudełko było otwarte. Na płaskiej powierzchni pudełko samo się zamyka... Błędne koło. Opcja trzecia, słuchawki zwisają do góry nogami na kablu. Brawo, słuchawki są sparowane, pudełko się nie zamyka, połowa sukcesu... Teraz połóż telefon jak najbliżej słuchawek i czekaj... Położyłem, czekam... Czekam 5 minut, 10, 15, 2 godziny. Nic się nie dzieje.
Legendy w internetach mówią, że słuchawki żyją własnym życiem i aktualizują się wtedy i tylko wtedy kiedy mają na to ochotę.
Nie wiem czy ktoś testował ten mechanizm, ale albo był pijany albo naćpany.