Według analityka Ming-Chi Kuo, pandemia koronawirusa nie wpłynęła znacząco na procesy rozwoju urządzeń marki Apple, które wyposażone będą w ekrany typu mini-LED. Obecna sytuacja może jedynie nieco opóźnić ich premierę.

W notatce autorstwa tego analityka pojawiły się informacje o tym, że seryjna produkcja komponentów wykorzystywanych w tych wyświetlaczach oraz ich montaż ma rozpocząć się w trzecim kwartale bieżącego roku.

Według Kuo, Apple planuje produkcję od czterech do sześciu urządzeń z wyświetlaczami mini-LED w ciągu najbliższych dwóch lub trzech lat, więc producenci tych podzespołów za wszelką cenę chcą rozpocząć produkcję. Niewielkie opóźnienia nie będą mieć większego znaczenia dla biznesu.

Według wcześniejszych doniesień, w trzecim kwartale bieżącego roku Apple planowało rozpoczęcie sprzedaży 12,9-calowego iPada Pro z układem A14X, a czwartym kwartale pojawić miał się 16-calowy MacBook Pro z takimi właśnie wyświetlaczami, ale dzisiejsze informacje sugerują, że ich premiera nieco się opóźni. Co więcej, Kuo uważa, że wraz z nowym 16-calowym MacBookiem Pro, wprowadzony zostanie także 14-calowy model z tego typu ekranem.

Wyświetlacze mini-LED będą charakteryzować się cieńszą i lżejszą konstrukcją niż te typu OLED, ale jakość obrazu nie będzie gorsza. Szacuje się, że sprzedaż produktów Apple wyposażonych w ekrany mini-LED wzrośnie o około 300% w 2021 i 225% w 2022 roku, co zmusi konkurencję do wprowadzenia podobnych produktów w ciągu najbliższych kilku lat.

Źródło: MacRumors