Sąd federalny stanu Floryda odrzucił pozew, w którym firma Apple oskarżona została o celowe wyłączenie usługi FaceTime dla użytkowników iPhone'ów z systemem iOS 6 lub starszym. Celem takiego działania miałaby być chęć uniknięcia kosztów związanych z usługą transmisji danych.

Pozew wpłynął w sierpniu ubiegłego roku, ale sąd stwierdził, że roszczenia są przedwczesne i należy je oddalić.

Krótko po uruchomieniu usługi FaceTime, Apple korzystało z dwóch sposobów łączenia się użytkowników. Pierwszym był standard peer-to-peer, w ramach którego dane przesyłane były bezpośrednio między użytkownikami. Drugi oparty był na serwerach firm trzecich, których zadaniem było przekazywanie danych między użytkownikami korzystającymi z Face Time. Apple korzystało z usług amerykańskiej spółki Akamai Technologies.

W 2012 roku firma Apple została uznana za winną naruszenia patentów związanych ze standardem peer-to-peer, należących do VirnetX, trolla patentowego. Zmusiło to Apple do korzystania z usług firm trzecich, które były dużo droższe niż druga stosowana wówczas metoda.

W celu redukcji kosztów Apple opracowało nowy standard peer-to-peer, który nie naruszał patentów VirnetX, ale nie był kompatybilny z systemem iOS 6, co zmusiło użytkowników chcących korzystać z Face Time do aktualizacji systemu do wersji 7, a usługa nie była dostępna na starszych urządzeniach.

Źródło: 9To5Mac