Jak donosi Bloomberg, niski poziom sprzedaży iPhone'ów na chińskim i indyjskim rynku spowodowany może być nieformalnym bojkotem amerykańskiej firmy ze strony konsumentów w tych krajach. Z badań przeprowadzonych przez Bank of America wynika, że zainteresowanie iPhone'ami na tych rynkach zmalało na rzeczy urządzeń marki Samsung lub Huawei.

Sytuacji nie sprzyjają także napięte stosunki gospodarcze między Chinami, a Stanami Zjednoczonymi. Są one przyczyną osłabienia kursu juana, przez co na lokalnych rynkach rośnie cena urządzeń importowanych z USA.

W raporcie przeczytać można, że już w drugim kwartale 2018 roku Apple spadło na trzecie miejsce pod względem liczby sprzedanych smartfonów na chińskim rynku. Liderem jest Samsung, a firmę z Cupertino wyprzedził Huawei.

Okazuje się jednak, że gorsza sprzedaż smartfonów na chińskim rynku na dotyczy tylko Apple, a to właśnie podawane było jako główna przyczyna spadku sprzedaży iPhone'ów,

Agencja Reuters podaje, że według oficjalnych statystyk chińskiego rządu, w 2018 sprzedaż smartfonów spadła o 15,5% w porównaniu do roku poprzedniego. Podobne informacje podają analitycy z firmy Canalys. Według nich, w tym samym okresie sprzedaż spadła o około 12%.

Przyczyną spadków jest słabsza kondycja chińskiej gospodarki oraz fakt, że tamtejsi konsumenci rzadziej zmieniają swoje telefony.

Cierpi także Samsung. Nie dość, że sprzedaż telefonów tej marki spadła, to koreańska firma sprzedaje też mniej komponentów, które inni wykorzystują do produkcji swoich smartfonów. Zyskują „lokalne” firmy, takie jak Huawei czy Xiaomi. Ich produkty postrzegane są jako premium, chociaż ceny są znacznie niższe niż urządzeń Apple czy Samsunga.

Źródła: 9To5Mac, 9To5Mac