Sprzedaż iPhone'ów XS i XS Max rozpocznie się w Polsce 28 września. Jednak na budżetowe modele, oznaczone jako XR poczekać będzie trzeba aż do 26 października. W Sieci pojawiły się doniesienia o przyczynach opóźnień związanych z tańszym iPhonem.

Problemem jest prawdopodobnie ekran LCD, nazwany Liquid Retina Display, którego konstrukcja jest podobno dużo bardziej skomplikowana od standardowych rozwiązań. Panele LCD nie mogą zostać wygięte tak jak OLEDy, więc osiągnięcie efektu „bezramkowego smartfona” jest w tym przypadku dużo trudniejsze. Produkcją tych ekranów zajęły się podobno dwie firmy: LG i Japan Display. Mówi się, że przynajmniej jedna z nich miała problem by osiągnąć pełne moce produkcyjne.

Konstrukcja pierwszych egzemplarzy ekranów do iPhone'ów XR sprawiała, że wokół notcha widać było światło emitowane przez diody podświetlające wyświetlacz. Wycięcie w ekranie musi być zatem niezwykle precyzyjne.

Poza problemami sprzętowymi, Apple zmagało się podobno także z oprogramowaniem odpowiedzialnym za jakość wyświetlanego obrazu. Taką informację przekazał Ryan Reith, wiceprezes firmy IDC zajmującej się analizą rynku urządzeń mobilnych. Co ciekawe, analitycy tej firmy uważają, że opóźnienie nie spowoduje, iż większość konsumentów zdecyduje się na zakup droższych modeli tegorocznych iPhone'ów.

Źródło: 9To5Mac