Użytkownicy HomePoda dzielą się pierwszymi wrażeniami na temat tego urządzenia
W Australii rozpoczęła się dziś sprzedaż głośnika HomePod. Pierwsze urządzenia trafiły już do swoich właścicieli, którzy podzielili się swoimi opiniami na ich temat. Informacje pochodzące od użytkowników danego sprzętu są chyba najbardziej przydatne dla tych, którzy planują jego zakup.
Jeden z czytelników serwisu MacRumors napisał, że dzięki iPhone'owi konfiguracja głośnika była łatwa i nie zajęła wiele czasu. Jakość dźwięku ocenił jako imponującą. Co więcej, jeśli w pomieszczeniu znajduje się kilka urządzeń z systemem iOS , to głośnik jako pierwszy reaguje na komendę głosową „Hey Siri”. Urządzenia z iOS 10 komunikują się ze sobą i „decydują”, które z nich ma odpowiedzieć.
Podobną opinię wyraził ghostinthelatrine - użytkownik serwisu Reddit. Twierdzi on, że jakość dźwięku jest znacznie lepsza niż w przypadku głośnika Sonos Play 3. Chwalił także funkcję wykrywania głosu, która aktywuje Siri. Jego głos został wykryty z odległości 10 metrów. Nie jest on jednak zadowolony z głośności dźwięku. Głośnik podłączony do Apple TV gra według niego zbyt cicho.
Inny użytkownik serwisu Reddit również chwalił jakość dźwięku i łatwość aktywacji Siri, a także wykonanie urządzenia. Zwrócił też uwagę na proces konfiguracji głośnika. Dane dotyczące AppleID i serwisu Apple Music ściągnięte zostały automatycznie z iPhone'a. Co ciekawe miał on problemy z odtwarzaniem treści z aplikacji Overcast poprzez połączenie za pośrednictwem AirPlay, a na zlokalizowanym u góry panelu z przyciskami bardzo widoczne są odciski palców.
Należy pamiętać, że opinie użytkowników są subiektywne.
Źródło: MacRumors
Byłem dzisiaj w Apple Store w Glasgow, by obejżeć ten HomePod. Moje wrażenia: jest mały i świetnie wykonany. To jak to u Apple na najzwyższym poziomie. Materiał przyjemny w dotyku wszystko ładnie spasowane.
Jakość dźwięku, po opiniach z internetu, że robi wrażenie byłem troche rozczarowany. Spodziewałem się wow, a bylo tylko zwykłe ok. Za dużo basu, jakością nawiązywało to do słuchawek Beats. Chyba to ma jakiś sens i wyjaśnialoby dla czego bas tak jest wysunięty na przód. Apple wykupiło Beats i cała technologię z patentami i wykożystało to przy budowie HomePod. Dźwięk nie był super, był po prostu przeciętny. Chociaż z drugiej strony gral w dużym salonie i może akustyka nie służyła odsłuchowi.
Siri - i tutaj szok. Pracownik Apple Store zaproponował mi demonstracje, oczywiście się zgodziłem. Grała muzyka, sprzedawca mówi „Hey Siri, play best of Depeche Mode” HomePod gluchy. Powtorzenie prosby nadal nic. Za czwartm razem Siri zrozumiala i zrobila to o co zostala poproszona. To samo bylo z prosba o zwiekszenie glosnosci i wyboru innej piosenki. Ogolnie jesli to miala byc reklama Siri i pokaz jej umiejetnosci to wyszla raczej antyreklama.
Pomyslalem sobie, ze moze za glosno grala muzyka i Siri „nie slyszy” komend. Ale przeciez HomePod zostal stworzony do tego by grac i mowic do niego. Ogolne wrazenia dla mnie slabe. Gdubym przyszedl do salonu dzisiaj z zamiarem kupna HomePod raczel bym zrezygnowal, chyba ze bylbym prawdziwym maniakiem Apple....wtedy bralbym mimo takich mankamentow.
Moja wrazenia pokrywaja się w duzej mierze z recenzja The Verge, ktora przeczytalem po powrocie do domu.