Czy nowe iPhone'y będą ładowane bezprzewodowo?
Już we wrześniu tego roku firma Apple zaprezentuje prawdopodobnie trzy modele nowych iPhone'ów. Jeden ma mieć zupełnie nową konstrukcję, a dwa pozostałe mają być ulepszoną wersją dostępnych obecnie modeli znanych jako 7 i 7 Plus.
Powołując się na informacje uzyskane ze źródeł związanych z firmą Foxconn, niemiecki blog Giga Apple twierdzi, iż tegoroczne iPhone'y, które oznaczone zostaną prawdopodobnie jako 7s będą o około 0,1 mm grubsze od swoich poprzedników. Nie jest to może istotna informacja. Bardziej istotna jest zapewne przyczyna zmiany wymiarów. Tylna część obudowy tych smartfonów ma zostać wykonana ze szkła, co może oznaczać, że użytkownicy otrzymają możliwość bezprzewodowego ładowania tych urządzeń. Co prawda, zwiększyć mają się wszystkie wymiary, ale nie będą one odczuwalne dla użytkowników. Jak podaje Giga Apple różnice nie przekraczają 0,2 mm.
Co więcej, w chińskim serwisie Weibo pojawiły się wczoraj zdjęcia komponentów, które umożliwić mają bezprzewodowe ładowanie nowych iPhone'ów. Mają one zostać zamontowane za tylną, szklaną częścią obudowy urządzeń. Informacje te uzupełniają się z tymi opublikowanymi przez blog Giga Apple.
Warto przypomnieć, że zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami, bezprzewodowe ładowarki sprzedawane mają być jako osobne akcesorium, a w pudełku wraz z nowym iPhonem znajdzie się znany wszystkim kabel Lightning. Co więcej, możliwość ładowania bezprzewodowego ma stać się możliwa dopiero wraz z premierą systemu iOS 11.1. Podobne rozwiązanie Apple zastosowało przy okazji iPhone'ów 7 Plus i funkcji zdjęć portretowych.
Nie rozumiem. Dlaczego odrazu nie dać możliwości bezprzewodowego ładowania tylko odwlekać aktualizacja oprogramowania? Ciekawe również czy Apple pozwoli na ladowanie innymi ładowarkami niż tymi które będą sami sprzedawać. Mam kilka po samsungach i bardzo by mi było ma rękę moc je nadal używać ze względu na to iż mam jedna w biurze, jedna w domu i jedna w pracy a znając wycenę Apple to walna jakaś kosmiczna cenę za ładowarkę.