Jak donosi The Wall Street Journal, firma Ericsson pozwała Apple za naruszenie 41 patentów związanych z bezprzewodowym przesyłem danych 4G LTE, po tym jak firma z Cupertino nie zgodziła się na przedłużenie umowy licencyjnej umożliwiającej jej korzystanie z opatentowanych technologii. Zdaniem szwedzkiej firmy, wykorzystanie tych patentów jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania produktów takich jak iPhone i iPad.

Ericsson złożył dwie skargi do Komisji Handlu Międzynarodowego Stanów Zjednoczonych oraz siedem skarg do sądu federalnego w Teksasie, w wyniku których zablokowana zostać może sprzedaż iPhone'ó‌w i iPad'ów na terenie USA. Poprzednia umowa licencyjna zawarta między Ericssonem a Apple wygasła w połowie stycznia.

Okazuje się jednak, że to Apple rozpoczęło walkę z Ericssonem i 12 stycznia pozwało szwedzką firmę twierdząc, że ta wymaga nadmiernych opłat licencyjnych za wspomniane patenty. Kilka godzin później Ericsson złożył pozew do sądu o naruszenie patentów. Jeśli sprawy rozstrzygną się na korzyść Ericssona, to Apple będzie musiało zapłacić od 250 do 750 milionów dolarów za licencję na korzystanie z opatentowanych technologii.

Ericsson jest największym na świecie dostawcą usług i serwisów dla operatorów telekomunikacyjnych oraz posiada ponad 35000 patentów związanych z bezprzewodowymi technologiami przesyłu danych.

Źródło: MacRumors za TheWallStreetJournal